Jeden dzień, trzy wypadki. Pijany rowerzysta wjechał wprost pod auto

21 kwietnia obfitował w niebezpieczne sytuacje na drogach. Na terenie powiatu bełchatowskiego doszło do trzech poważnych wypadków drogowych. W jednym z nich udział brał nietrzeźwy rowerzysta.

Do pierwszego wypadku doszło tuż przed południem w Chabielicach. Z wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że kierująca samochodem marki BMW, 19-letnia mieszkanka powiatu pajęczańskiego, która jechała w kierunku Szczercowa, na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem, zjechała do rowu i uderzyła w drzewo. Kierująca oraz 9-letnia pasażerka z obrażeniami zostały przewiezione do szpitala.

Pięć godzin później policjanci pracowali na miejscu wypadku drogowego w miejscowości Parzno, gdzie doszło do potrącenia rowerzysty. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że kierujący rowerem, nagle zjechał ze ścieżki rowerowej, wprost pod koła jadącego w tym samym kierunku audi, którym kierowała 30-letnia mieszkanka gminy Kluki. W wyniku tego zdarzenia ucierpiał rowerzysta, 53-letni mieszkaniec gminy Kluki, który z obrażeniami został przewieziony do bełchatowskiego szpitala. Okazało się, że cyklista miał blisko 3 promile alkoholu. Kierująca autem była trzeźwa.

Do trzeciego wypadku doszło tuż przed północą w miejscowości Łuszczanowice, gdzie na skrzyżowaniu zderzyły się dwie osobówki. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że kierujący oplem astrą najprawdopodobniej nie dostosował się do sygnalizacji świetlnej i zderzył się z seatem. 29-letni kierowca opla oraz 30-letni kierujący seatem zostali zabrani do szpitala w Bełchatowie. Uczestnicy byli trzeźwi.

Policja apeluje do kierowców o ostrożną jazdę i dostosowanie prędkości do warunków drogowych.

Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!