Bełchatowscy kryminalni od przestępczości narkotykowej znów mieli "nosa". Tym razem zainteresowali się 34-letnim mieszkańcem powiatu bełchatowskiego. Z ich ustaleń wynikało, że mężczyzna związany jest z narkotykowym procederem, a narkotyki trzyma w miejscu swojego zamieszkana. Kiedy po południu, 4 sierpnia stróże prawa pojechali pod wytypowany adres, szybko okazało się, że ich ustalenia są strzałem w dziesiątkę.
- Mężczyzna był zaskoczony nieoczekiwaną obecnością policji. Początkowo wszystkiemu zaprzeczał, mimo sytuacji, że na terenie posesji czuć było charakterystyczny zapach marihuany. W wyniku przeszukania terenu posesji kryminalni zabezpieczyli niezaprzeczalne dowody jego przestępczej działalności. Przejęli i zabezpieczyli ponad kilogram narkotyków. Marihuanę, amfetaminę, mefedron, haszysz i ecstasy podejrzewany trzymał w garażu, w stodole oraz w swojej sypialni. Funkcjonariusze zabezpieczyli również wagę elektroniczną do porcjowania narkotyków - informuje Iwona Kaszewska z KPP w Bełchatowie.
Mieszkaniec powiatu bełchatowskiego został zatrzymany. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego 34-latek usłyszał zarzut przestępstwa z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Sąd na wniosek prokuratury zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!