9 maja rozpoczęła się kwalifikacja wojskowa na terenie powiatu bełchatowskiego. Już przed godz. 9 w budynku przy ulicy Pabianickiej 34 w Bełchatowie pojawiły się pierwsze osoby z rocznika 2004. To przede wszystkim tegoroczni 19-latkowie muszą stawić się przed obowiązkową komisją lekarską.
Głównym celem kwalifikacji jest zebranie danych o stanie zdrowia fizycznego i psychicznego wezwanych. Na tej podstawie określa się zdolności osoby badanej do czynnej służby wojskowej.
- To dla mnie nic stresującego, normalna sprawa - mówi Szymon z Bełchatowa, który dodaje, że raczej nie jest zainteresowany związaniem się z wojskiem na dłużej. W podobnym tonie wypowiadają się jego rówieśnicy.
W tym roku komisja wezwie 629 osób z terenu powiatu bełchatowskiego, w tym blisko 300 mieszkańców Bełchatowa. Kwalifikacja wojskowa potrwa do 7 czerwca. Tradycyjnie, ostatni dzień będzie zarezerwowany dla kobiet posiadających kwalifikacje przydatne do czynnej służby wojskowej.
Lepiej się od tego nie migać. Osoba podlegająca kwalifikacji wojskowej, która nie stawiła się przed komisją wojskową lub odmawia poddania się badaniom lekarskim, czy nie przedstawi stosownych dokumentów, podlega karze grzywny albo ograniczenia wolności.
Więcej w materiale Radia Eska Bełchatów:
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w twojej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Pisz do nas na: [email protected]
Polecany artykuł: