GKS Bełchatów rozpoczął piąty tydzień przygotowań do rundy wiosennej. Z drużyną Marcina Węglewskiego treningi rozpoczęło trzech nowych zawodników, w tym niezwykle doświadczony obrońca Łukasz Broź. Czterokrotny mistrz Polski z Legią Warszawa ma na swoim koncie m.in. blisko ćwierć tysiąca meczów w Ekstraklasie. Ostatnim klubem Łukasza był Śląsk Wrocław. To właśnie tam doznał ciężkiej kontuzji, która wykluczyła go z gry na wiele miesięcy. Po zakończeniu poprzedniego sezonu odszedł ze Śląska. Od tamtej pory nie mógł znaleźć nowego klubu, aż niespodziewanie pojawił się przy Sportowej. To duże zaskoczenie, bo jak wiadomo, bełchatowskiego klubu nie stać na płacenie piłkarzom wysokich pensji. A mówimy w tym przypadku o niezwykle doświadczonym zawodniku, który wraz z Legią wywalczył awans do Ligi Mistrzów. Wprawdzie w samym turnieju nie zagrał ani minuty, ale zobaczył z bliska wielki piłkarski świat.
Oczywiście treningi z GKS-em nie oznaczają, że Łukasz Broź podpisze kontrakt z Brunatnymi. W klubie to tego tematu podchodzą bardzo ostrożnie.
- Szansa na pewno jest, ale na ten moment trudno powiedzieć coś więcej - usłyszeliśmy przy Sportowej.
Bełchatowski klub chce zamknąć kadrę do przyszłego poniedziałku. W piątek podopieczni Marcina Węglewskiego zagrają mecz sparingowy z Radomiakiem Radom. Dla szkoleniowca będzie to dobra okazja, aby ocenić przydatność testowanych zawodników.
Po ostatnim sparingu ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki (0:0) klub zakontraktował Bartosza Żurka, który został wypożyczony z Puszczy Niepołomice. Coś wam to nazwisko mówi? Jeśli tak, to wszystko się zgadza. Żurek występował już w Bełchatowie osiem lat temu, kiedy pierwsza drużyna GKS toczyła wiosną 2013 roku heroiczną walkę o utrzymanie w Ekstraklasie.
Bartosz Żurek to szósty nowy zawodnik w kadrze GKS Bełchatów na rundę wiosenną i z pewnością nie ostatni.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!
Polecany artykuł: