Informację o zdarzeniu przekazują hiszpańskie media, jednak ich relacje różnią się od siebie. Jak relacjonują, 32-letni Nasraoui został przewieziony do szpitala Can Ruti w Badalonie. Gazeta La Vanguardia informuje, że stan mężczyzny ma być krytyczny. Z kolei dziennikarze sportowego serwisu "Relevo" dowiedzieli się, że jego stan jest stabilny, ale przebywa pod obserwacją.
Kłótnia o... oblanie wodą?
Jak podają media, 32-letni mężczyzna miał spacerować z psem po dzielnicy Rocafonda, kiedy został... oblany wodą z balkonu. Incydent ten miał doprowadzić później do bójki, która zakończyła się wbiciem noża w plecy Mounira Nasraoui.
Jak informuje hiszpańskie radio, w sprawie dokonano już trzech aresztowań, a policja poszukuje jeszcze jednej osoby, która może być zamieszana w bójkę. Radio informuje również, że Nasraoui otrzymał "więcej niż jedną ranę kłutą".
Yamal gwiazdą Euro
Lamine Yamal dorastał w nadmorskim mieście Mataro. To robotnicze i wieloetniczne przedmieście Barcelony. Piłkarz zdobył światową sławę podczas Euro 2024 w Niemczech. Zapisał się w annałach futbolu jako najmłodszy strzelec gola w historii mistrzostw Europy. Zdobył bramkę w półfinale z Francją (2:1), rozegranym 9 lipca, czyli cztery dni przed swoimi 17. urodzinami.
Hiszpan został najmłodszym uczestnikiem nie tylko finału mistrzostw Europy, ale i wszystkich decydujących spotkań wielkich piłkarskich imprez. W tej ogólnej klasyfikacji zdetronizował samego Pelego.
Yamal, który zaliczył asystę przy goli Nico Williamsa na 1:0, w niedzielę w Berlinie został najmłodszym piłkarzem w historii finałów ME. Poprzednim rekordzistą był Portugalczyk Renato Sanches, który w dniu ostatniego starcia Euro 2016 we Francji miał 18 lat i 328 dni.
W historii wielkich imprez piłkarskich najmłodszym zawodnikiem, jaki zagrał w finale, był do tej pory legendarny Pele. W 1958 roku mając 17 lat i 249 dni strzelił dwa gole Szwecji w decydującym spotkaniu mundialu, które "Canarinhos" wygrali 5:2.
Hiszpania triumfowała w turnieju w Niemczach po zwycięstwie nad Anglią 2:1 w finale.
ZOBACZ TEŻ: Euro 2024: Adele kibicowała Anglii z nietęgą miną