Kalorie idą na bok. Dziś święto pączka, czyli tłusty czwartek [AUDIO]

i

Autor: Pixabay

Kalorie idą na bok. Dziś święto pączka, czyli tłusty czwartek [AUDIO]

2021-02-11 13:36

W ten jeden dzień w roku to właśnie one królują na naszych stołach. Dziś tłusty czwartek, więc w naszym menu obowiązkowo powinien się znaleźć co najmniej jeden pączek. Od samego rana w cukierniach ustawiały się kolejki po ten słodki przysmak. Nas też nie mogło tam zabraknąć. Co brali bełchatowianie? Jak wygląda produkcja pączków od kuchni? Sprawdźcie!

Geneza tłustego czwartku może sięgać nawet pogaństwa. Był to dzień, w którym świętowano odejście zimy i nadejście wiosny.Dzisiejsze pączki różnią się od tych, które smakowali nasi przodkowie. Dawniej objadano się pączkami nadziewanymi słoniną, boczkiem czy mięsem.

Dziś próżno szukać pączków z takim nadzieniem, ale to nie oznacza, że nie ma w czym wybierać. Wręcz przeciwnie! Odwiedzając niektóre cukiernie lub pączkarnie możemy znaleźć pączki z przeróżnym nadzieniem. Jedni wolą te tradycyjne, z marmoladą lub różą, ale są też i tacy, którzy chętniej sięgają po inne smaki.

- U nas w tym roku prawdziwym hitem jest mascarpone z maliną - przyznaje Paweł Forusiński, współwłaściciel bełchatowskiej pączkarni. Jednak w tłustoczwartkowym menu go zabrakło, bo jak dodaje pan Paweł, jest zbyt czasochłonny.

Bełchatowianie ruszyli po pączki. Posłuchaj, po jakie smaki sięgali

W tym zakładzie łącznie było 3-4 tysiące zamówień. Praca przy produkcji pączków trwała całą noc. Cukiernicy dwoili się i troili, aby w tłusty czwartek pączków nie zabrakło dla nikogo. Pani Joanna zdradziła nam jak powinien wyglądać idealny pączek.

Jak powstają pączki? Produkcję poznaliśmy od kuchni!

Jeden pączek w zależności od wielkości może mieć od 250 do 400 kalorii, ale w tłusty czwartek choć na chwilę można o nich zapomnieć.​

Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z twojej okolicy!

Sonda
Czy kupiłbyś pączka za 11 złotych?
Jak uratować się z lodowej przerębli - pokazują szczecińscy policjanci i ratownicy WOPR