Do tragicznego zdarzenia doszło we wtorek wieczorem (29 sierpnia) na kąpielisku w miejscowości Wawrzkowizna pod Bełchatowem. Jak ustalili policjanci, dwie bełchatowianki spędzały czas wolny na terenie Ośrodka Rekreacyjno-Wypoczynkowego. Ok. godz. 22 jedna z nich postanowiła popływać. Gdy po pewnym czasie wyszła z wody, nie mogła odnaleźć swojej 54-letniej koleżanki. Ponieważ 54-latka nie odbierała też telefonu, zaczęła szukać jej na własną rękę. W pewnej chwili zauważyła unoszące się na wodzie ciało. Jak się okazało, była to jej koleżanka.
- Wezwane na miejsce służby natychmiast rozpoczęły działania ratunkowe - poinformowała nadkom. Iwona Kaszewska z Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie. - Oprócz policjantów na miejscu pracowali również strażacy, którzy wyłowiły ciało kobiety na brzeg i prowadzili akcję reanimacyjną do przyjazdu medyków.
Niestety, mimo podjętej reanimacji kobiety nie udało się uratować. Dokładne okoliczności śmierci 54-letniej kobiety wyjaśniają bełchatowscy policjanci pod nadzorem prokuratury.
Polecany artykuł: