Wielkimi krokami zbliża się 29. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tegoroczna edycja tej szczytnej akcji będzie inna niż dotychczas. Wszystko przez pandemię koronawirusa. Zabraknie koncertów i wspólnej zabawy, ale na ulicach pojawią się wolontariusze z orkiestrowymi puszkami.
WOŚP będą też wspierać morsy ze Szczercowa i okolic. Miłośnicy zimnych kąpieli w najbliższą niedzielę szykują akcję, podczas której będzie można dołożyć swoją cegiełkę do skarbonki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Niedzielna akcja pod hasłem "Idziemy morsować dla WOŚP" rozpocznie się o godz. 12. Skierowana jest nie tylko do morsów, ale też fanów nordic walking.
- Spotykamy się o godz. 12 i zaczynamy od treningu nordic walking. Odbędzie się krótki instruktaż oraz rozgrzewka, a następnie wspólny spacer z kijkami wzdłuż Widawki - mówi Krzysztof Pająk ze szczercowskiej grupy morsów.
Kulminacyjny moment nastąpi ok godz. 13. To wtedy planowane jest wejście do wody. Z zimnej kąpieli może skorzystać każdy śmiałek. Chętnych na pewno nie zabraknie, dlatego akcja będzie się odbywać z zachowaniem zasad reżimu sanitarnego.
- Będziemy morsować wspólnie, ale jednak każdy osobno. Kąpielisko jest duże, z równym brzegiem dookoła, dlatego będziemy wchodzić do wody po obwodzie kąpieliska. Po kilka osób, aby nie tworzyć dużych skupisk - dodaje Krzysztof Pająk.
Morsowanie cieszy się w Polsce coraz większą popularnością. Przybywa debiutantów, którzy decydują się wejść do zimnej wody.
- Jeżeli ktoś jest zdrowym człowiekiem może do nas przyjść i zobaczyć jak to wygląda. Poinstruujemy w jaki sposób można wejść do wody, jak się do tego przygotować i jak o siebie zadbać po wyjściu z wody - zapewniają szczercowskie morsy.
Na miejscu będą czekać wolontariusze z orkiestrowymi puszkami. Każdy będzie mógł wesprzeć WOŚP.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w twojej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Pisz do nas na: [email protected]"