Jak zaplanować długie weekendy w 2024 roku?

i

Autor: pixabay.com

Polska

Jak zaplanować długie weekendy w 2024 roku? Możesz mieć nawet 141 dni wolnego!

2023-11-15 15:30

Powoli zbliża się rok 2024, a więc najwyższa pora zacząć planować… długie weekendy. A te w przyszłym roku wypadają naprawdę korzystnie. Wystarczy w odpowiednie dni wziąć kilka dni urlopu, by cieszyć się długimi okresami wypoczynku. Łącznie w 2024 roku możemy liczyć nawet na 141 dni wolnych od pracy.

Mało jest osób, które nie lubią długich weekendów. Przedłużony czas wolny można wykorzystać na ciekawą podróż, zaległe prace w ogródku czy błogie lenistwo. Choć 2023 rok jeszcze się nie skończył, warto już zacząć planować długie weekendy w roku 2024. A te w przyszłym roku wypadają naprawdę korzystnie.

Już na początku roku mamy szansę na dwa dłuższe weekendy. 1 stycznia w 2024 roku wypada w poniedziałek – o ile więc ktoś nie pracuje w święta, nowy rok rozpocznie od 3 dni wolnego. Święto Trzech Króli wypada w sobotę (6 stycznia), przysługiwać więc będzie za nie dodatkowy dzień wolny, który możemy odebrać sobie w piątek lub poniedziałek, po raz kolejny zapewniając sobie 3 dni wolne.

Na następny wolny weekend poczekamy do świąt wielkanocnych. Ustawowo wolny od pracy świąteczny poniedziałek po raz kolejny zapewni nam 3-dniowy weekend. Bardzo przyjemnie zapowiada się również majówka. 1 maja wypada w 2024 roku w środę, a 3 maja w piątek. Wystarczy wziąć urlop 2 maja, by mieć 5 dni wolnego. Bardziej ambitni mogą dobrać sobie wolne 29 i 30 kwietnia – w ten sposób, biorąc tylko 3 dni urlopu, będą mogli na 9 dni zapomnieć o pracy.

W ostatni czwartek maja (30 maja) wypada Boże Ciało. 1 dzień urlopu w piątek (31 maja) gwarantuje więc 4-dniowy weekend. Podobnie wygląda sytuacja w sierpniu – również w czwartek (15 sierpnia) wypada ustawowo wolne od pracy Święto Wojska Polskiego i Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Jeśli weźmiemy wolne 16 sierpnia, będziemy mieli 4 dni na wakacyjne wojaże.

Dwa długie weekendy czekają nas w listopadzie. 1 listopada wypada w 2024 roku w piątek, a 11 listopada w poniedziałek. Tym samym dwa kolejne weekendy będą przedłużone. To też świetna okazja na dłuższy jesienny wyjazd. Biorąc 5 dni urlopu od poniedziałku (4 listopada) do piątku (8 listopada), zapewnimy sobie aż 11 dni wolnego od pracy.

Doskonałą okazją do przedłużonego wypoczynku są zazwyczaj święta Bożego Narodzenia. Nie inaczej będzie w 2024 roku. Wolne od pracy dni świąteczne wypadają w środę (25 grudnia) i czwartek (26 grudnia). Zaplanujcie sobie urlop na piątek (27 grudnia), a otrzymacie 5 dni niczym niezmąconego odpoczynku. Dołóżcie do tego 2 dni urlopu w poniedziałek i wtorek (30 i 31 grudnia), a świąteczne ferie (dzięki zaledwie 3 dniom urlopu) wraz z 1 stycznia wydłużą się do 8 dni. Mało? Dobierzcie wolne w przedświąteczny poniedziałek i Wigilię (23 i 24 grudnia), a 5 dni urlopu zamienicie na 12 kolejnych dni wolnych od pracy (od 21 grudnia do 1 stycznia). Chcielibyście więcej? Proszę bardzo! Wypiszcie jeszcze urlop na 2 i 3 stycznia (czwartek i piątek), a w zamian za 7 dni urlopu otrzymacie łącznie aż 17 dni na wypoczynek!

W 2024 roku będzie 11 świąt wolnych od pracy. Do tego dochodzą 52 weekendy, czyli 104 dni, w których nie trzeba będzie wstawać do pracy. Jeśli doliczymy urlop, który w zależności od stażu wynosi 20 lub 26 dni, wyjdzie na to, że w przyszłym roku możemy liczyć nawet na 141 dni wolnego. Teraz trzeba je tylko dobrze zaplanować.

Magiczne Bieszczady jesienią