Odszedł DJ Waluś – twórca niezapomnianych remiksów
Kamil Walencki, występujący pod pseudonimem DJ Waluś, zmarł 4 czerwca o godzinie 6:50 rano. Informację o jego śmierci przekazała redakcji rodzina, potwierdzając, że artysta od dłuższego czasu zmagał się z poważną chorobą. Miał zaledwie 33 lata.
DJ Waluś zasłynął jako jeden z najbardziej cenionych producentów w świecie disco polo i muzyki tanecznej. Popularność zyskał dzięki energicznym remiksom utworów znanych artystów, m.in. Skolima i Dawida Narożnego. Jego sety klubowe przyciągały tłumy, a sam Waluś był znany z pozytywnej energii i pasji, z jaką tworzył muzykę.
"Był człowiekiem, który dawał nadzieję"
Po informacji o śmierci Kamila Walenckiego media społecznościowe zalała fala kondolencji. Producent, który przez lata współpracował z DJ-em Walusiem, tak pożegnał go w oficjalnym nekrologu:
„Dzisiaj straciliśmy wspaniałego człowieka oraz bardzo zdolnego producenta. Kamil Walencki, znany jako DJ WALUŚ, w wieku 33 lat odszedł dzisiaj po długiej chorobie, z którą bardzo dzielnie walczył. (…) Myślę, że Kamil zostanie zapamiętany jako osoba, która dawała nadzieję innym, pomimo walki, jaką sam toczył”.
Fani wspominają artystę jako osobę pogodną, wspierającą i pełną charyzmy. Jego muzyka, jak mówią, towarzyszyła im w najważniejszych momentach życia, od wesel po klubowe imprezy.

Pogrzeb DJ-a Walusia odbędzie się w Osjakowie
Rodzina artysty poinformowała, że uroczystości pogrzebowe odbędą się 10 czerwca 2025 r. o godz. 12:00 w kościele w Osjakowie.
Oprac. Jakub Mazurkiewicz, źródło: PAP.