Pomimo zakazu kierowania pojazdami podjechała do...komendy. Bełchatowianka wpakowała się niemałe kłopoty

i

Autor: KPP Bełchatów

Pomimo zakazu kierowania pojazdami przyjechała do...komendy. Bełchatowianka wpakowała się niemałe kłopoty

2024-04-25 7:56

Do 5 lat więzienia grozi 39-latce z okolic Bełchatowa, która mimo dwukrotnego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych wsiadła do auta i jak gdyby nigdy nic przyjechała do komendy policji załatwić swoją sprawę. Miała pecha, bo rozpoznał ją dzielnicowy.

Za niestosowanie się do wyroku sądu odpowie 39-latka, która mimo dwukrotnego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych wsiadła za kierownicę seata i przyjechała do komendy policji w Bełchatowie załatwić swoją sprawę. Zapewne była przekonana, że nikt jej nie rozpozna, ale kobieta się przeliczyła. 

- Dzielnicowy młodszy aspirant Mariusz Świderek wychodził z komendy by w swojej dzielnicy pełnić służbę obchodową. Dostrzegł wówczas 39-latkę, w przeszłości zamieszkującą w jego rejonie służbowym, która wsiadła za kierownicę zaparkowanego pod komendą seata i odjechała. Policjant dobrze wiedział, że kobieta miała w przeszłości konflikt z prawem i nie ma uprawnień do kierowania pojazdami - informuje Iwona Kaszewska, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie. 

Dzięki szybkiej reakcji dzielnicowego kobieta została zatrzymana przez drogówkę. Była trzeźwa, ale kierowała pojazdem wbrew sądowym zakazom prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. 

Teraz ponownie stanie przed sądem. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!

Sonda
Roxie Węgiel wygra "Taniec z gwiazdami"?
Ukraińcy nie mogą odebrać nowych paszportów w Polsce. "Dostałem informację, że są problemy techniczne"