Analitycy oczekiwali wzrostu cen w grudniu o 6,5 proc. w porównaniu do poprzedniego roku i wzrostu o 0,3 proc. w porównaniu do poprzedniego miesiąca.
W internecie zaczęły się pojawiać pierwsze komentarze ekonomistów.
- Dane są dużym zaskoczeniem. Odczyt przybrał wartość poniżej najniższej z rynkowych prognoz. Mimo pozytywnej inflacyjnej niespodzianki nie ma podstaw, by oczekiwać cięcia stóp procentowych z obecnego pułapu 5,75 na przyszłotygodniowym posiedzeniu RPP. Wzrost cen w grudniu był najsłabszy od września 2021 r." - skomentował dane GUS w rozmowie z Interią analityk, Bartosz Sawicki.
- Pozytywna niespodzianka inflacyjna w Polsce na koniec 2023. W XII spadek inflacji do 6,1%r/r z 6,6% w IX. Wzrost cen żywności względem listopada był mniejszy niż się obawialiśmy. Początek 2024 przyniesie dalszą dezinflację, ale RPP pozostawi w przyszłym tygodniu stopy bez zmian - napisali z kolei ekonomiści z banku ING.