Strajk kobiet: „Chciałabym dokonać aborcji rządu”. Bełchatowianki OSTRO na ulicach miasta!

i

Autor: Rafał Różycki Manifestacja ruszyła z placu Narutowicza.

Strajk kobiet. Bełchatowianki wyszły na ulice [AUDIO]

2020-10-27 12:37

"Myślę, czuję, decyduję" - między innymi z takimi okrzykami na ustach bełchatowianki wyszły na ulice Bełchatowa w ramach ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Manifestacja kilkuset osób przeszła wczoraj przez samo centrum miasta. Nie obyło się bez utrudnień w ruchu.

Protesty w sprawie aborcji rozlały się już na cały kraj. "Bełchatów Ogólnopolski Strajk Kobiet - Blokada #ToJestWojna", pod takim hasłem – podobnie jak na ulicach wielu polskich miast – odbyła się manifestacja będąca głosem sprzeciwu dla zaostrzenia prawa aborcyjnego w Polsce.

Wczoraj o godz. 16 uczestnicy strajku spotkali się w centrum miasta, na pl. Narutowicza, stamtąd ruszyli w marsz ulicami Bełchatowa. Nie obyło się bez blokad ulic, ale większość kierowców w spokoju i zrozumieniu podeszła do protestu.

Przypomnijmy, w czwartek Trybunał Konstytucyjny orzekł, że aborcja ze względu na ciężkie wady lub nieuleczalną chorobę płodu jest niezgodna z konstytucją.

Więcej w materiale RADIA ESKA BEŁCHATÓW:

Strajk kobiet. „Chciałabym dokonać aborcji rządu”. Bełchatowianki OSTRO komentują na ulicach miasta wyrok Trybunału Konstytucyjnego:
Sonda
Zakaz aborcji w Polsce: tak czy nie?
Warszawa sparaliżowana. Protestujący ws. aborcji zablokowali miasto