Strajk kobiet. Na ulice Bełchatowa wyszły TŁUMY Jak bełchatowianie komentują sytuację w kraju?

i

Autor: R.R

Strajk kobiet. Tłumy bełchatowian znów wyszły na ulice [AUDIO]

2020-10-29 11:57

Manifestują kobiety i mężczyźni, młodsi i starsi. Mieszkańcy Bełchatowa znów wyszli na ulice w ramach ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Podczas wczorajszego, drugiego protestu przez centrum miasta przemaszerowało ponad tysiąc osób.

Mieszkańcy Bełchatowa znów pokazali swój sprzeciw wobec decyzji Trybunału Konstytucyjnego, który tydzień temu orzekł, że aborcja ze względu na ciężkie wady lub nieuleczalną chorobę płodu jest niezgodna z konstytucją.

Podobnie jak to miało miejsce w poniedziałek, także i tym razem tłumy bełchatowian zgromadziły się w samym sercu miasta, czyli na Placu Narutowicza. Stamtąd ruszyli w stronę ronda Andersa, a następnie przemaszerowali ulicami: 1 Maja, Kwiatową, Lecha i Marii Kaczyńskich, po czym wrócili na Plac Narutowicza. Po drodze do manifestujących dołączały kolejne osoby. Takich tłumów, które pojawiły się na bełchatowskich ulicach, zarówno w poniedziałek jak i w środę, nie było już dawno.

- Jestem bardzo dumna z Bełchatowa, że na te protesty przychodzi tak dużo osób - powiedziała jedna z młodych bełchatowianek, która dwukrotnie wzięła udział w manifestacji.

Przemarsz ulicami miasta w eskorcie policji wiązał się z niemałymi utrudnieniami w ruchu. Ale podobnie jak w poniedziałek, kierowcy reagowali raczej ze spokojem i obyło się bez nerwowych sytuacji.

- Nie odnotowaliśmy żadnych incydentów - usłyszeliśmy od służb mundurowych w Bełchatowie.

Więcej w materiale RADIA ESKA BEŁCHATÓW:

Bełchatów strajk kobiet 28.10.2020. Posłuchaj co mówią uczestnicy protestu:
Sonda
Czy policja dobrze wykonuje swoje obowiązki podczas protestów kobiet?
Express Biedrzyckiej - Bartosz Arłukowicz: Lekarze błagają o pomoc! Stoimy nad przepaścią