Będzie strajk ostrzegawczy w szpitalu w Bełchatowie
W środę 21 maja odbędzie się strajk ostrzegawczy pracowników niemedycznych szpitala w Bełchatowie. Od godziny 10 do 12 większość załogi niemedycznej ma opuścić swoje stanowiska pracy.
- Są to służby techniczne, biurowe oraz rejestracja szpitalna. Będzie to uciążliwe dla pacjentów. My nie chcemy robić problemów, tylko zwrócić uwagę na to, że wynagrodzenia nie są na takim poziomie na jakim powinny być - mówi nam Wojciech Jendrusiak, przewodniczący OPZZ Konfederacji Pracy w bełchatowskim szpitalu.
Pikieta została zaplanowana przed głównym wejściem do lecznicy.
- Domagamy się wzrostu wynagrodzeń dla pracowników niemedycznych o 700 złotych. Mediacje nie przyniosły efektu. Niestety ze strony dyrekcji było jasne określenie, że podwyżek nie będzie – dodaje Wojciech Jendrusiak.

Czy pacjenci będą mieć zapewnioną opiekę?
Dyrekcja przypomina, że podwyżki były w dwóch ostatnich latach i obecnie - jak przekazują nam przedstawiciele szpitala - wynagrodzenia są odpowiednie.
W strajku ostrzegawczym, który zaplanowano na 21 maja ma wziąć udział około 70 procent z ponad 200 pracowników niemedycznych bełchatowskiego szpitala. W lecznicy zapewniają, że pacjenci będą mieć zapewnioną opiekę zdrowotną.