Woda, błoto, pot, brud i mnóstwo pozytywnej energii. Blisko pół tysiąca psio-ludzkich duetów wzięło udział w Hard Dog Race na Górze Kamieńsk. Na uczestników czekało 16 różnorodnych przeszkód na dystansie 6 kilometrów. Wszystkie trudności człowiek musiał pokonać razem ze swoim psem.
Ekstremalny bieg czworonogów z właścicielami dał się we znaki każdemu, zwłaszcza, że podczas wrześniowych zawodów panowała iście letnia aura. Żar lał się z nieba, ale nikt nie odpuszczał. Na mecie ciężko było złapać oddech, ale zmęczeniu towarzyszył szeroki uśmiech na twarzy.
Jak podkreślali zawodnicy, najważniejsza była dobra zabawa! Co jeszcze mówili o tych zawodach? Jakie przeszkody sprawiły im najwięcej problemów? Dlaczego wrócą tu chętnie za rok? Posłuchajcie w materiale Radia Eska Bełchatów: