Pożar domu pod Bełchatowem
Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia dokładne okoliczności tragicznego w skutkach pożaru, do którego doszło w nocy z czwartku na piątek w miejscowości Jawor w gminie Zelów. W pożarze domu, który doszczętnie spłonął, zginął 48-letni mężczyzna. W budynku był też ojciec denata, który zdążył uciec przez okno.
- Po przybyciu na miejsce pierwszych zastępów okazało się, że z budynku już wcześniej ewakuował się 72-letni mężczyzna, a druga osoba prawdopodobnie została w środku. Cały budynek był objęty pożarem. Po umożliwieniu wejścia do środka został przeszukany i znaleziono zwęglone ciało mężczyzny - mówi Michał Wieczorek, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Bełchatowie.
Polecany artykuł:
Wstępne przyczyny pożaru podali już strażacy. Według nich mogło dojść do zaprószenia ognia.
W działaniach brało udział 8 zastępów straży pożarnej.