![Pomoc dla powodzian w Bełchatowie. Drzwi szkół praktycznie się nie zamykają! Mieszkańcy miasta ruszyli z pomocą [ZDJĘCIA]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-xLRT-Zgop-2rZT_pomoc-dla-powodzian-w-belchatowie-300x250.jpg)
![Adrenalina, moc i błoto. Do Bełchatowa zjechali fani offroadu z całej Polski [AUDIO]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-9Hwc-RSDg-4U2N_adrenalina-moc-i-bloto-do-belchatowa-zjechali-fani-offroadu-z-calej-polski-audio-300x250.jpg)
Jazda pod wpływem alkoholu jest nieodpowiedzialna, ponieważ zagraża bezpieczeństwu samego kierowcy, jego pasażerów i innych uczestników ruchu drogowego. Jednak w większości państw istnieje dopuszczalna dawka alkoholu, którą może „wydmuchać” kierowca. W Europie nie ma ujednoliconego limitu. W Polsce to 0,2 promila. Jak podaje portal moto.pl, są miejsca gdzie wprowadzono zasadę zero tolerancji dla alkoholu. Są to Słowacja, Czechy i Węgry. Na drugim biegunie znajdują się Francja, Niemcy, Włochy czy Portugalia gdzie ta ilość wynosi 0,5. Natomiast w Wielkiej Brytanii limit wynosi aż 0,8 promila. Wyjątek stanowi Szkocja, gdzie uznano to za zbyt dużą ilość i obniżono próg do 0,5 promila.
Nie w każdym państwie limit obowiązuje każdego. Są miejsca gdzie dla młodych kierowców ten próg jest obniżany chociażby do 0,2 promila. Pomysł ten widocznie przypadł do gustu politykom Komisji Transportu i Turystyki z Brukseli. Chcieliby wprowadzić jednolity limit dopuszczalnej dawki alkoholu we krwi dla młodych kierowców w całej Unii. Jednak, miałby by on być bardziej restrykcyjny.
Jak podaje moto.pl, przedstawiciele Unii mają pomysł, aby wprowadzić zasadę zero tolerancji dla młodych kierowców. Oznacza to, że nawet 0,1 promila po badaniu alkomatem byłoby karane.
Miałoby to dotyczyć kierowców, którzy posiadają prawo jazdy krócej niż dwa lata.
Ostateczny projekt nowej dyrektywy ma być gotowy jeszcze w tym roku.
