Do zdarzenia doszło 5 listopada w godzinach południowych w klatce schodowej bloku na osiedlu 1 Maja.
- W rozmowie z pokrzywdzonym mundurowi ustalili, że schodząc po schodach w swoim bloku zauważył leżącego na korytarzu mężczyznę. 75-latek podszedł do mężczyzny, a kiedy upewnił się, że nie potrzebuje pomocy zwrócił mu uwagę. Niestety mężczyzna odpowiedział agresją. Napastnik szarpiąc pokrzywdzonego zabrał mu portfel. Siłą wyciągnął go z tylnej kieszeni spodni, ukradł 60 złotych i uciekł - informują policjanci z Bełchatowa.
Dzięki temu, że senior dokładnie opisał sprawcę, zatrzymanie napastnika było tylko kwestią czasu. W ręce policji wpadł po 20 minutach, gdy spacerował ulicą na osiedlu Słonecznym.
- Okazało się, że był to 35-latek, dobrze znany bełchatowskiej policji z innych spraw. Notowany za podobne przestępstwa bełchatowianin usłyszał prokuratorski zarzut rozboju - dodają funkcjonariusze.
Za to przestępstwo grozi do 12 lat więzienia, ale kara może być surowsza, bo 35-latek będzie odpowiadał w warunkach recydywy. Może posiedzieć nawet 18 lat.