Już w najbliższy piątek, 27 sierpnia na Wawrzkowiźnie odbędzie się akcja charytatywna „Gramy, bo kochamy” na rzecz miejscowych koni. W programie wiele atrakcji, na czele z koncertami bełchatowskich zespołów i pokazami z końmi, które z pewnością zrobią wrażenie nie tylko na miłośnikach tych zwierząt.
- Zależy nam, by propagować nasze lokalne dobro, jakim są konie z Wawrzkowizny. Większości z nas ten ośrodek kojarzy się właśnie ze stają, a my chcemy do niej zaprosić, pokazać naszych pięknych podopiecznych, być może w kimś rozwinąć jeździecką pasję – przyznają organizatorzy tego wydarzenia.
Temu na pewno może służyć pokaz, który otworzy całą imprezę. Na godz. 16 zaplanowano konny kadryl, czyli pokaz efektownego i niezwykle widowiskowego „tańca" koni i jeźdźców z Wawrzkowizny - ten zostanie zorganizowany na ujeżdżalni tuż przy stajni, choć tu decydująca będzie pogoda. Później wolontariuszki będą przygotowywać bransoletki i breloczki. Nie zabraknie także smakołyków - przygotowano także kiermasz domowych ciast, a dla miłośników czegoś wytrawnego będzie chleb z własnoręcznie przygotowanym smalcem i ogórkiem.
O godz. 18.30 rozpocznie się wielkie granie. Na scenie wystąpi kilka bełchatowskich zespołów: Thrudy, Sleepwalkar, Mora i Dupkultura, czyli połączenie mocniejszych brzmień z reggae.
Impreza będzie połączona ze zbiórką datków dla koni. Każdy będzie mógł wrzucić do puszki dobrowolną kwotę, która wesprze działalność stajni na Wawrzkowinę
- Chcemy wspierać konie w każdy możliwy sposób, opiekujemy się, karmimy, czyścimy. Oczywiście nie brakuje im niczego, ale chcielibyśmy finansowo i organizacyjnie wykazać się jak największym zaangażowaniem w pracę stajni na Wawrzkowiznie, a ponieważ „koniarze" to ludzie których energia często wręcz roznosi, postanowiliśmy zakasać rękawy i zrobić dla nich jeszcze więcej przy tym - mamy nadzieję - doskonale się bawiąc - dodają instruktorki ze stajni.
To wszystko już w najbliższą sobotę na Wawrzkowiźnie. Impreza startuje o godz. 16.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!
Polecany artykuł: