Do zdarzenia doszło 27 marca przed godziną 17 w miejscowości Gadki. Dyżurny bełchatowskiej policji otrzymał zgłoszenie, że został tam ujęty nietrzeźwy kierowca forda.
- Skierowani na miejsce zdarzenia policjanci zastali zgłaszających oraz mężczyznę wskazanego jako kierującego fordem. Świadkowie zdarzenia oświadczyli, że przejeżdżając między miejscowościami Gadki i Kobyłki zwrócili uwagę na osobówkę, której tor jazdy sugerował, że kierowca jest pijany. Ford jechał „ wężykiem”, od prawej do lewej krawędzi jezdni. Nagle wjechał na pobocze, a kiedy nie mógł się z niego wydostać, kierowca wyszedł z auta. Chwiejny krok mężczyzny jednoznacznie wskazywał, że jest kompletnie pijany. Świadkowie wezwali policję - informują mundurowi z KPP w Bełchatowie.
Okazało się, że 45-letni kierowca miał w organizmie 3 promile alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali jego prawo jazdy. Teraz grozi mu kara grzywny, zakaz kierowania pojazdami oraz kara pozbawienia wolności nawet do 2 lat.
Chcesz poinformować o trudnej sytuacji w twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Pisz do nas na: [email protected]