Do całej sytuacji doszło 27 czerwca w godzinach wieczornych. Dyżurny policji w Bełchatowie poinformowany został o dwóch mężczyznach, którzy bili leżącą na ziemi osobę.
- W rozmowie ze zgłaszającą i innymi świadkami policjanci ustalili, że mężczyźni wspólnie spożywali alkohol. W pewnym momencie dwóch z nich zaatakowało swojego kolegę. Napastnicy zadawali ciosy rękoma i kopali pokrzywdzonego po głowie i całym ciele. Po tym ataku uciekli. Policjanci szybko odnaleźli pobitego 42-latka. Leżał on na ziemi w trawie. Był obolały i zakrwawiony. Wezwany na miejsce zespół karetki pogotowia zabrał bełchatowianina z poważnymi obrażeniami do szpitala - relacjonują funkcjonariusze z KPP Bełchatów.
W namierzeniu sprawców pomogli świadkowie całego zajścia, którzy opisali wygląd mężczyzn i wskazali kierunek ich ucieczki. Godzinę później mundurowi zatrzymali napastników w parku Olszewskich.
- Obaj są znani policji z wcześniejszych konfliktów z prawem. Byli nietrzeźwi, "wydmuchali" po 2,5 promila alkoholu. Po wytrzeźwieniu w policyjnym areszcie bełchatowianie usłyszeli prokuratorskie zarzuty pobicia - dodają policjanci z bełchatowskiej jednostki.
Za takie przestępstwo grozi kara do 3 lat więzienia. Decyzją sądu mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani.