27 kwietnia policjanci pełniący służbę na nocnej zmianie zwrócili uwagę na bmw, które przez dłuższy czas stało przy jednej z bełchatowskich ulic na włączonych światłach mijania. Wewnątrz auta znajdowało się dwóch mężczyzn, jeden z nich siedział na tylnym siedzeniu. Podczas rutynowej kontroli wyszło na jaw, co mają na sumieniu.
- Podczas legitymowania pasażer bmw był wyraźnie poddenerwowany. W czasie policyjnych czynności próbował on coś ukryć pod siedzeniem pasażera. Okazało się, że były to dwie saszetki wypełnione środkami odurzającymi. W czasie przeszukania auta funkcjonariusze zabezpieczyli łącznie blisko 36 gramów narkotyków. Były to: marihuana, amfetamina oraz tabletki ecstasy - informują bełchatowscy policjanci.
Zatrzymany 33-letni mieszkaniec Łasku usłyszał już zarzut posiadania środków odurzających. Grozi za to kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w twojej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Pisz do nas na: [email protected]
Polecany artykuł: