4 marca około godziny 20 dyżurny bełchatowskiej komendy został powiadomiony o uszkodzeniu pojazdu na jednym z osiedli mieszkaniowych. Skierowany na miejsce patrol ustalił, że sam zgłaszający jest... sprawcą tego czynu.
- Mężczyzna oświadczył, że zauważył znajomego, z którym ma konflikt i chcąc wyładować swoją złość, wziął do ręki kawałek płyty chodnikowej, którą rzucił w przypadkowe auto. Ustalono właściciela pojazdu marki dacia dokker, który wartość strat wycenił na 1500 złotych. Wandal był pod znacznym wpływem alkoholu - informują policjanci z Bełchatowa.
33-letni mieszkaniec Bełchatowa został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Mężczyźnie za zniszczenie mienia grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w twojej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Pisz do nas na: [email protected]
Polecany artykuł: