4 września bełchatowscy policjanci zostali zawiadomieni o oszustwie, które miało miejsce w jednym z marketów na terenie miasta.
- Sprawca zamienił kody kreskowe na elektronarzędziach renomowanych firm, na których przykleił kody odpowiadające cenie znacznie tańszym narzędziom. W kasie samoobsługowej zapłacił za towar i opuścił market. Straty zostały wycenione na 2 tys. złotych - mówią policjanci z Bełchatowa.
Wizerunek i zachowanie sprawcy zarejestrowały kamery. Oszust znów zawitał do tego samego marketu i wówczas został ujęty przez pracownika.
- Czujny pracownik ochrony zaobserwował jak podejrzewany zamienił kody kreskowe na elektronarzędziach renomowanej firmy. Jednak z uwagi na okoliczność, że system płatniczy tym razem nie sczytał kodów sprawca porzucił przedmioty, pozostawiając je w sklepie w różnych miejscach. Mężczyzna jednak nie odpuścił. Ponownie zamienił kod kreskowy na kolejnym elektronarzędziu. Wpadł kiedy przy kasie samoobsługowej zapłacił niewielką cenę za piłę łańcuchową wartości 999 złotych - dodają funkcjonariusz z KPP w Bełchatowie.
Ujęty przez pracownika sprawca został przekazany w ręce policji. Podejrzany usłyszał zarzuty oszustwa i usiłowania oszustwa. Za takie czyny grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!