Puchar Polski nie dla PGE Skry. Za burtę wyrzuciły ją legendy bełchatowskiej siatkówki

i

Autor: PGE Skra Bełchatów

Puchar Polski nie dla PGE Skry. Za burtę wyrzuciły ją legendy bełchatowskiej siatkówki

2021-02-18 10:27

PGE Skra Bełchatów nie zagra w finałowym turnieju Pucharu Polski. Bełchatowianie w decydującym starciu okazali się słabsi od Trefla Gdańsk i przegrali we własnej hali 1:3. Teraz "żółto-czarnym" pozostaje rywalizacja w PlusLidze i Lidze Mistrzów.

Stawką spotkania był awans do Final Four Pucharu Polski, a turniej odbędzie się w połowie marca w Krakowie. Obu drużynom bardzo zależało na miejscu w najlepszej czwórce. Warto przypomnieć, że w ubiegłym sezonie tuż przed najważniejszymi rozstrzygnięciami w Pucharze Polski rozgrywki przerwała pandemia koronawirusa.

To nie był jednak dzień siatkarzy PGE Skry, którzy nie mogli znaleźć sposobu na drużynę kierowaną przez byłą gwiazdę bełchatowian - Michała Winiarskiego. Choć początki tego meczu wyglądały bardzo obiecująco. Bełchatowianie prezentowali się dobrze, a pierwsze skrzypce grali Dusan Petkovic i Milad Ebadipour. PGE Skra wygrała pierwszego seta, ale jak się później okazało - były to miłe złego początki.

Kolejna partia była już pod dyktando gości. Bełchatowianie zaczęli popełniać coraz więcej błędów, co skrzętnie wykorzystywali przyjezdni z byłym asem PGE Skry Mariuszem Wlazłym na czele.

W trzecim secie rywalizacja się wyrównała, sytuacja na boisku zmieniała się jak w kalejdoskopie, ale dzięki świetnej zagrywce w końcówce partii, to Trefl cieszył się ze zwycięstwa.

W ostatniej odsłonie spotkania większą dojrzałością wykazali się gdańszczanie, którzy skutecznie wybili z głów bełchatowian marzenia o doprowadzeniu do remisu i walce o Final Four Pucharu Polski.

- Nie zasłużyliśmy na to, aby pojechać do Krakowa. Graliśmy dobrze 1,5 seta, a później czegoś zabrakło. Mam nadzieję, że nas to podrażni, bo zostajemy w grze w dwóch innych rozgrywkach. My cały czas stoimy pod ścianą, ten sezon nie jest fantastyczny. Każdy mecz to powinna być ogromna walka i determinacja o każdą piłkę, a dziś tego zabrakło - nie krył rozczarowania po tym meczu środkowy bełchatowian Karol Kłos.

PGE Skra Bełchatów - Trefl Gdańsk 1:3

Sety: 25:19, 20:25, 22:25, 20:25

PGE Skra: Łomacz, Sander, Kłos, Petković, Ebadipour, Bieniek, Piechocki (libero) oraz Filipiak

Trefl: Janusz, Reichert, Crer, Wlazły, Lipiński, Urbanowicz, Olenderek (libero) oraz Sasak, Zaleszczyk

Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z twojej okolicy!

Sonda
Powrót do szkół 2021 - czy uczniowie powinni wrócić przed wakacjami?
Stulecie Winnych sezon 3 - zwiastun. Nowi bohaterowie w serialu