Na początku marca miasto przeprowadziło rutynowy przegląd techniczny rzeźby. Podczas oględzin okazało się, że figura Ewy była uszkodzona.
- Na jednej z nóg stwierdzono pęknięcie. Podjęto wówczas decyzję, aby - ze względów bezpieczeństwa – zdjąć rzeźbę i oddać ją do naprawy - informuje bełchatowski magistrat.
Po wykonaniu niezbędnych zabiegów rzeźba na plac Narutowicza. Figura została ponownie zawieszona na wymienionych linach.
Przypomnijmy, rzeźbę Ewy można podziwiać w centrum Bełchatowa od września 2018 roku. Wtedy to wykonane w zimnym brązie dzieło Jerzego Kędziory zostało wypożyczone z okazji Festiwalu Sztuki Jabłka. Kilka miesięcy później - w grudniu 2018 roku - miasto zdecydowało się kupić rzeźbę.
Balansująca Ewa bardzo szybko wkomponowała się miejską przestrzeń i dziś trudno sobie wyobrazić Plac Narutowicza bez tej figury.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w twojej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Pisz do nas na: [email protected]