Sprawa miała swój początek w listopadzie 2023. Wówczas w krótkim odstępie czasu doszło do dwóch kolizji na terenie gminy Drużbice. Dzięki zeznaniom poszkodowanych okazało się, że sprawcą był ten sam kierowca. Policja otrzymała numery rejestracyjne auta, ale odnalezienie sprawcy okazało się trudniejsze, niż mogło się wydawać.
- Idąc tropem właściciela hondy, który figurował w policyjnych systemach, dotarli do byłego właściciela pojazdu, który oświadczył, że auto sprzedał kilka lat wcześniej. Poszukiwanie sprawcy utrudnione było miedzy innymi faktem, że nowy właściciel nie przerejestrował pojazdu. Aby dotrzeć do sprawcy kolizji policjanci wykonali szereg policyjnych czynności. Przełom w sprawie nastąpił z końcem listopada, kiedy policjanci z Drużbic namierzyli pojazd zaparkowany na jednym z bełchatowskich osiedli. Auto posiadało uszkodzenia odpowiadające zaistniałym kolizjom. Ustalenie właściciela było już tylko kwestią czasu - informuje Iwona Kaszewska z KPP w Bełchatowie.
Okazał się nim 50-letni mieszkaniec Bełchatowa, który nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Materiały sprawy z wnioskiem o ukaranie trafiły już pod ocenę bełchatowskiego sądu.
Mężczyzna musi liczyć się z odpowiedzialnością za spowodowanie niebezpieczeństw w ruchu drogowym i kierowanie pojazdem bez uprawień.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w twojej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Pisz do nas na: [email protected]