Strażacy walczą z ogniem już od 20 godzin. Pod Kleszczowem spaliło się pół tysiąca bel słomy

Do wybuchu pożaru doszło w poniedziałek, 26 września. Po godz. 15 do PSP w Bełchatowie wpłynęły zawiadomienie o pożarze sterty słomy w Łękińsku w gminie Kleszczów. Od razu zadysponowano tam pierwsze wozy strażackie. 

- Po dotarciu na miejsce okazało się, że paliło się ok. 500 sztuk dużych bel słomy. W działaniach brały udział zarówno jednostki strażackie PSP, jak i OSP - powiedział nam Michał Wieczorek, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Bełchatowie. 

W szczytowym momencie gaszeniem ognia zajmowało się 6 zastępów strażackich, czyli ok. 30 strażaków. Cały czas trwają tam działania związane z dogaszaniem sterty słomy. Niewykluczone, że przyczyną pożaru było podpalenie. 

Bełchatowscy strażacy mają pełne ręce roboty. Wczoraj gasili też pożar domu w miejscowości Dubie koło Szczercowa. Budynek doszczętnie spłonął. Na szczęście nikt nie ucierpiał.

Chcesz poinformować o trudnej sytuacji w twojej okolicy? Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy. Pisz do nas na: [email protected]