O tej szczytnej akcji słyszał już zapewne każdy - w mniejszym lub większym stopniu. Dzięki niej od lat tysiące wolontariuszy i darczyńców w całej Polsce wspierają rodziny w potrzebie. Nie inaczej będzie w tym roku. Pomimo pandemii w wielu miastach trwa mobilizacja do 20. finału Szlachetnej Paczki. Niestety, z tego grona wypadł w tym roku Bełchatów.
Dlaczego tegoroczna edycja nie odbędzie się w Bełchatowie? Powód jest jeden - zabrakło lidera, który pokierowałby zespołem.
- Liderzy się zgłaszali, owszem, ale nie były to odpowiedzialne osoby i w trakcie rekrutacji rezygnowały. Dalsze poszukiwania, ze względu na brak czasu, nie miały już sensu - wyjaśnia Justyna Wyszkowska ze stowarzyszenia Wiosna, organizatora Szlachetnej Paczki.
Tym samym 20. edycja Szlachetnej Paczki w Polsce okazała się mało szczęśliwa dla Bełchatowa.
A co z kilkunastoma wolontariuszami z Bełchatowa, którzy zgłosili się do akcji?
- Zaproponowaliśmy tym osobom, aby dołączyły do akcji w miastach sąsiadujących z Bełchatowem. Niestety, ze względów logistycznych ta opcja upadła - dodaje Justyna Wyszkowska.
W całej Polsce akcja nabiera rozpędu. 14 listopada otwarta zostanie baza rodzin, które potrzebują pomocy. Choć Szlachetna Paczka nie zawita w tym roku do Bełchatowa, to zachęcamy darczyńców do wspomagania rodzin z innych miast, także tych sąsiadujących z Bełchatowem. Szlachetna Paczka odbędzie się m.in. w Piotrkowie Trybunalskim, Pabianicach, Radomsku czy Pajęcznie.