Wydobędą miliony ton węgla w Łódzkiem. Zapadł przełomowy wyrok
Wzrosły szanse na wydobycie dodatkowych 90 milionów ton węgla brunatnego w odkrywce Bełchatów. To po tym, jak Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną Rady Gminy Kleszczów w sprawie zaliczenia drogi Kamień–Żłobnica do kategorii dróg gminnych. Właśnie pod tą obwodnicą znajdują się złoża węgla, których eksploatacja od lat budzi emocje w regionie.
– Postanowienie sądu zapadło po dwóch latach od wniesienia skargi przez poprzednie jeszcze władze gminy Kleszczów. Co do zasady, takich wyroków sądowych się nie komentuje. Niemniej nie minę się z prawdą, jeśli powiem, że tu w gminie Kleszczów to konkretne postanowienie nie spotkało się z aplauzem – mówi Robert Kornacki z Urzędu Gminy w Kleszczowie.
Polecany artykuł:
NSA rozstrzygnął spór o złoża w Łódzkiem
Decyzja sądu kończy trwający od lat spór między gminą Kleszczów a spółką PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, która od dawna zabiega o możliwość sięgnięcia po węgiel znajdujący się w rejonie kleszczowskiej obwodnicy. Cała sprawa dotyczyła statusu drogi Kamień–Żłobnica. Uznanie jej za drogę gminną uniemożliwiało prowadzenie jakichkolwiek prac wydobywczych w tym miejscu.
Spór o drogę Kamień–Żłobnica zaostrzył się po zmianie granic administracyjnych, gdy część terenów gminy Kleszczów została włączona do gminy Bełchatów. To wydarzenie stało się jednym z kluczowych punktów w konflikcie między samorządem a spółką PGE GiEK.
Oddalenie skargi przez Naczelny Sąd Administracyjny otwiera drogę do dalszych działań PGE. Spółka będzie mogła rozpocząć procedury administracyjne zmierzające do eksploatacji złoża znajdującego się pod obwodnicą, a tym samym – do przedłużenia życia odkrywki Bełchatów.
Szacuje się, że pozyskanie surowca z tego obszaru może zapewnić funkcjonowanie kopalni o ponad trzy lata dłużej, niż zakładano. To istotne, bo obecna koncesja na wydobycie węgla brunatnego w Bełchatowie wygasa w przyszłym roku.