Sople, kule, choinki, tysiące światełek na drzewach w samym centrum Bełchatowa, wszystko to rozbłysło kilka tygodni temu, dokładnie 6 grudnia ubiegłego roku. Od tego czasu miasto można podziwiać w jedynej w swoim rodzaju, świątecznej aurze.
Iluminacje rozświetlają głównie centrum, ale także osiedla i główne ulice Bełchatowa. Na pl. Narutowicza świątecznego blasku zadają m.in. 22 świąteczne kule, z których każda przyozdobiona jest czerwonymi i zielonymi bombkami oraz 200 lampkami. Dodatkowo poza łańcuchami z lampek, na drzewach można zobaczyć świetlne sople, warkocze i tuby. Jak co roku w sercu miasta stanęła też ośmiometrowa choinka, a drzewko przy Miejskim Centrum Kultury przystrojone zostało setką ledowych sznurów (40 kompletów zimnych i 60 ciepłych białych z refleksem). Między tymi świątecznymi drzewkami stanął rozświetlony zaprzęg św. Mikołaja.
Jak informują nas miejscy urzędnicy już niebawem bożonarodzeniowe ozdoby znikną z krajobrazu miasta na kolejny rok. Już po weekendzie, w poniedziałek, 18 stycznia rozpocznie się demontaż świątecznych iluminacji. Kto chciałby uskutecznić spacer w niezwykłych okolicznościach, ma na to ostatni moment! Warto skorzystać z rozświetlonych elementów, zwłaszcza, że sypnęło śniegiem i dopiero teraz bożonarodzeniowe ozdoby cieszą oko jak mało kiedy!