W obu przypadkach informacja o zakażonych pojawiła się wczoraj, czyli 23 września.
Jak poinformował bełchatowski magistrat, pracowniczka miejskiego żłobka od środy 16 września przebywała na zwolnieniu chorobowym i nie miała od tego czasu kontaktu zarówno z personelem placówki jak i dziećmi. Powiatowa Stacja Sanitarno - Epidemiologiczna skierowała na kwarantannę pozostałe 3 opiekunki najstarszej grupy, a także 16 dzieci z tego oddziału.
Dyrekcja żłobka powiadomiła rodziców dzieci z najstarszej grupy o zaistniałej sytuacji i poprosiła o natychmiastowe odebranie pociech z placówki. Od września praca w żłobku zorganizowana została tak, by grupy i ich opiekunowie nie mieli kontaktu z pozostałymi osobami.
Wczoraj przeprowadzono dekontaminację placówki. Od dziś żłobek z wyłączeniem najstarszej grupy dzieci i ich opiekunów pracuje już normalnie.
Koronawirus w Wodkanie. Spółka pracuje normalnie
W miejskiej spółce Wodkan zakażony jest pracownik oczyszczalni ścieków. Wraz z 3 innymi osobami z tej samej zmiany trafił na kwarantannę domową. Wczoraj w obiekcie przeprowadzona została dekontaminacja.
Władze spółki zapewniają, że proces oczyszczania ścieków nie jest zagrożony, a woda dostarczana do kranów bełchatowian jest bezpieczna.
Dziś, czyli 24 września służby Wojewody Łódzkiego poinformowały, że w ciągu ostatniej doby w powiecie bełchatowskim przybyły 3 kolejne zakażone osoby. Aktualnie na kwarantannie przebywa 303 mieszkańców powiatu.