5 listopada policja została zaalarmowana o agresywnie zachowujących się osobach. Zdarzenie miało miejsce na terenie jednego z marketów w Bełchatowie. Zgłaszający podał, że napastnicy zaatakowali mężczyznę w sklepie. Kopali i zadawali mu uderzenia pięściami. Na miejsce skierowano policyjne patrole, ale sprawcy zdążyli uciec.
- Policjanci ustalili, że do pobicia doszło na tle „rozgrywek” pomiędzy pseudokibicami. Zapis monitoringu zarejestrował przebieg zdarzenia i zachowanie agresorów. Zamaskowane osoby noszące barwy jednego z klubów sportowych, na korytarzu marketu zaatakowały mężczyznę, którego ubiór wskazywał na przynależność do innego fanklubu sportowego - informują bełchatowscy stróże prawa.
W ustaleniu sprawców zdarzenia pomogli świadkowe. Policja wytypowała cztery osoby i nazajutrz złożyła im wizytę.
- Sprawcy to mężczyźni w wieku 24, 27 i 31 lat. Jeden z nich chcąc uniknąć odpowiedzialności schował się w szafie. Trzech podejrzanych to mieszkańcy Bełchatowa, natomiast 27-latek został zatrzymany we Wrocławiu. Stróże prawa w jego pokoju znaleźli ponad 2,5 grama marihuany. Przeszukując mieszkania podejrzanych funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli odzież oraz obuwie, w które byli ubrani w dniu przestępstwa - dodają funkcjonariusze.
Wszyscy usłyszeli zarzuty pobicia o charakterze chuligańskim. Mieszkaniec Wrocławia dodatkowo odpowie za posiadanie narkotyków. Podejrzanym grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Prokurator objął ich policyjnym dozorem.
Masz dla nas ciekawy temat? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z twojej okolicy.