Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie w minioną niedziele w godzinach nocnych otrzymali zgłoszenie dotyczące wjechania przez kierowcę volkswagena w budynek mieszkalny. Na miejscu mundurowi zastali mężczyznę poruszającego się chwiejnym krokiem. 35-latek mówił niewyraźnie, a z jego ust czuć było woń alkoholu.
- Jak ustalono kierujący volkswagenem poruszał się z dużą prędkością po jednej z bełchatowskich ulic, po czym uderzył w barierki oddzielające chodnik od jezdni, następnie w słup oświetleniowy, a jazdę zakończył wjeżdżając w budynek mieszkalny. Po przebadaniu okazało się, że miał on prawie 2 promile alkoholu we krwi - informuje Joanna Dróżdż z KPP w Bełchatowie.
Decyzja o jeździe samochodem w takim stanie mogła zakończyć się tragedią zarówno dla innych kierowców, jak i dla pieszych, którzy mogli poruszać się po tym chodniku.
35–latkowi grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected].