3 lipca o godzinie 19.00 oficer dyżurny bełchatowskiej policji został poinformowany o kradzieży w jednym z lokalnych marketów. Na miejscu funkcjonariusze zastali pracownika ochrony dyskontu, który ujął nieuczciwe nieletnie klientki. Okazały się nimi dziewczynki w wieku niespełna 11 lat. Zgłaszający poinformował mundurowych, że zwrócił uwagę jak przeglądały one różne kosmetyki.
- W pewnym momencie z półki sklepowej sięgnęły po artykuł i schowały go do torebki. Następnie nie płacąc za towar przeszły przez linie kas i chciały wyjść ze sklepu. W tej sytuacji czujny pracownik marketu zainterweniował, ujął nieuczciwe klientki i wezwał na miejsce patrol policji - informują funkcjonariusze z KPP w Bełchatowie.
Skradziony kosmetyk wartości blisko 40 złotych wrócił na półki sklepowe.
- Dziewczyny w rozmowie z policjantami tłumaczyły, że chciały zrealizować ”wyzwanie” - dodają policjanci.
Mundurowi sporządzili dokumentację, która zostanie przekazana do sądu rodzinnego i nieletnich. Młode bełchatowianki w najbliższym czasie ze swojego zachowania będą tłumaczyły się przed sądem.
Stróże prawa przypominają, że młodzi ludzie nie są bezkarni i za swoje czyny mogą ponieść poważne konsekwencje.
Jeśli jesteście świadkami niecodziennego wydarzenia w waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected].
Polecany artykuł: