Pijany jak bela jechał w centrum Bełchatowa. 34-latek wydmuchał prawie 4 promile

i

Autor: RR

Pijany jak bela jechał w centrum Bełchatowa. 34-latek wydmuchał prawie 4 promile

2021-09-10 17:25

Blisko 4 promile alkoholu miał 34-latek, który w centrum miasta kierował fordem. Gdy wysiadł z auta, ledwo trzymał się na nogach. Na szczęście w porę zareagowała jedna z mieszkanek Bełchatowa, która wezwała policję. Okazało się, że mężczyzna złamał też sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

9 września po godz. 15 oficer dyżurny bełchatowskiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące nietrzeźwego kierowcy forda focusa. W rozmowie ze świadkiem zdarzenia policjanci ustalili, że kierowca zatrzymał auto przy ulicy Kościuszki.

- Wysiadł zza kierownicy i słaniał się na nogach, nie potrafił utrzymać równowagi. W takiej sytuacji mieszkanka Bełchatowa natychmiast zainterweniowała. Pasażer forda widząc, że kobieta dzwoni na policję wyjął kluczyki ze stacyjki i oddalili się. Zgłaszająca opisała wygląd obu mężczyzn. Chwilę później wpadli oni w ręce stróży prawa. Najpierw policjanci zatrzymali kierowcę forda, którego wskazał świadek. Okazało się, że to 34-letni mieszkaniec powiatu bełchatowskiego. Podejrzewany miał w organizmie blisko 4 promile alkoholu. Złamał też sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych - informują bełchatowscy policjanci. 

Pasażera forda policjanci odnaleźli na terenie pobliskiego parku, był również pijany. Kierowca jeszcze dziś miał usłyszeć zarzuty. 34-latkowi grozi kara nawet do 5 lat pobawienia wolności oraz konsekwencje finansowe.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w twojej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Pisz do nas na: online@grupazpr.pl

Sonda
Czy to dobry pomysł?
Wstrząsający film z interwencji policji. Tak zatrzymano 29-letniego Łukasza!