36-letniego bełchatowianina namierzyli policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową KWP w Łodzi. 4 stycznia złożyli mężczyźnie wizytę. Okazało się, że policyjny nos nie zawiódł.
- Podejrzewanego namierzyli przy jednym z bloków na osiedlu Żołnierzy POW. Mężczyzna nie spodziewając się policyjnej kontroli wsiadał do swojego samochodu. Wkrótce okazało się, że 36-latek w swoim mieszkaniu zajmuje się uprawą konopi innych niż włókniste. Na ten proceder przeznaczył pokój, w którym umieścił namiot typu growbox. Rosło w nim 29 sztuk konopi. Na miejscu zabezpieczono także blisko 2400 gram ziela zakazanej rośliny, a także urządzenia wspomagające uprawę, w tym między innymi wentylatory, lampy i nawozy - informują policjanci z KPP w Bełchatowie.
Właściciel uprawy, mieszkaniec powiatu bełchatowskiego został zatrzymany i doprowadzony do bełchatowskiej komendy. Sprawę tej plantacji śledztwem objęła Prokuratura Rejonowa w Bełchatowie.
5 stycznia mężczyzna usłyszał prokuratorskie zarzuty dotyczące uprawy konopi, posiadania znacznej ilości narkotyków oraz posiadania przyrządów wspomagających nielegalną uprawę. Prokurator zdecydował o objęciu podejrzanego policyjnym dozorem. Za te przestępstwa mężczyźnie grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w twojej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Pisz do nas na: [email protected]