Niebezpieczna sytuacja miała miejsce 5 września tuż przed godziną 17 na ulicy Sienkiewicza w Zelowie. Policjanci wezwani na miejsce zdarzenia ustalili, że przypadkowy świadek zwrócił uwagę na jadący slalomem samochód marki Renault Koleos.
- Kierowca tego auta miał problem z utrzymaniem prawidłowego toru jazdy. W tej sytuacji interweniujący mężczyzna podszedł do pojazdu, który zatrzymał się na parkingu. Kiedy poczuł od kierowcy woń alkoholu, wyłączył silnik samochodu i wyciągnął kluczyki ze stacyjki. W ten sposób uniemożliwił mu dalszą jazdę. O zaistniałej sytuacji świadek powiadomił policję. Mundurowi ustalili, że samochodem kierował 41-letni mieszkaniec Zelowa. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał w organizmie blisko 3 promile alkoholu - relacjonują bełchatowscy funkcjonariusze.
Mężczyzna stracił już swoje uprawnienia do kierowania pojazdami. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności i surowe konsekwencje finansowe.
- Mieszkańcowi powiatu bełchatowskiego serdecznie dziękujemy za reakcję na zagrożenie i godną naśladowania postawę - dodają stróże prawa.
Masz dla nas ciekawy temat? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z twojej okolicy.
Polecany artykuł: