PKP Cargotabor planuje zwolnienia grupowe. Jaka będzie ich skala?

Zarząd spółki PKP Cargotabor podjął decyzję o rozpoczęciu konsultacji z zakładowymi organizacjami związkowymi w sprawie zamiaru przeprowadzenia zwolnień grupowych. Jako powód wskazano m.in. trudną sytuację finansową spółki, wstrzymanie zleceń na naprawy taboru od PKP Cargo oraz brak spłaty zobowiązań przez PKP Cargo.

„Informacje o planowanej skali zwolnień grupowych oraz terminie ich przeprowadzenia Spółka przekaże po powzięciu informacji o wynikach konsultacji Zarządu Spółki zależnej z zakładowymi organizacjami związkowymi działającymi w PKP Cargotabor Sp. z o.o.” - poinformowano we wtorkowym komunikacie giełdowym PKP Cargo.

We wtorek wieczorem (6 sierpnia) poinformowano, że Sąd Rejonowy w Warszawie wydał postanowienie o zabezpieczeniu majątku PKP Cargotabor poprzez wyznaczenie tymczasowego nadzorcy sądowego.

PKP Cargotabor zajmuje się naprawą, utrzymaniem i modernizacją taboru kolejowego, prowadząc działalność w 15 zakładach na terenie Polski. Spółka należy do PKP Cargo.

27 lipca PKP Cargotabor złożył do sądu wniosek o otwarcie postępowania sanacyjnego oraz o ogłoszenie upadłości. Jak informowało wtedy w komunikacie PKP Cargo, wnioski te były konsekwencją złożenia 27 czerwca wniosku o otwarcie postępowania sanacyjnego przez PKP Cargo - właściciela spółki PKP Cargotabor i największego jej klienta zalegającego z regulowaniem należności.

„Zdaniem Zarządu PKP Cargotabor postępowanie sanacyjne pozwoli najpełniej zrealizować cele jej restrukturyzacji i doprowadzi do przywrócenia Spółce zależnej dobrej kondycji ekonomicznej” - napisano wówczas.

25 lipca zarząd PKP Cargo informował, że Sąd Rejonowy w Warszawie otworzył postępowanie restrukturyzacyjne spółki. Dzień wcześniej zarząd firmy zdecydował o przeprowadzeniu zwolnień grupowych przez zakłady i centralę PKP Cargo. Informowano, że mają one objąć do 30 proc. zatrudnionych, czyli do 4142 pracowników w różnych grupach zawodowych. Obecne zadłużenie PKP Cargo to 5,2 mld zł.